Zablokowany
- lat
- cm
local cowboy
Awatar użytkownika
the sun's probably shining in wyoming, and the moon, she's casting diamonds on a low-lying stream

Post

o miasteczku


Cottonwood Falls to zamieszkane przez zaledwie kilka tysięcy osób, niewielkie miasteczko, które można łatwo przeoczyć, patrząc na mapę stanu Wyoming – niczym zagubione wśród bezkresnych przestrzeni Zachodu, kryje się w cieniu majestatycznych gór i otacza się farmami oraz ranczami.

Nazwa miasteczka pochodzi od topoli, które rosną tu niemal wszędzie. Ich migoczące na wietrze liście od lat witają podróżnych, przypominając o harmonii, jaka panuje pomiędzy człowiekiem a naturą. Cottonwood Falls to miejsce, w którym czas zdaje się płynąć wolniej. Miejscowi z szacunkiem mówią o swoim miasteczku jako o przystani, gdzie człowiek może odpocząć od cywilizacji i wsłuchać się w odgłosy dzikiej przyrody.

Wędrując przez jego ulice, mijasz kameralne domy z werandami, na których staruszkowie wspominają dawne czasy przy filiżankach kawy. Na każdym rogu czujesz zapach kurzu unoszącego się z pól i widzisz kowbojów prowadzących bydło – to widok, który mógłby pochodzić z innej epoki, gdyby nie nowoczesne pick-upy zaparkowane obok drewnianych płotów. Nie mniej ważna od pracy na roli i życia zgodnie z naturalnym cyklem roku jest węglowa historia miasteczka.

Wiele lat temu, nim dotarli tu pierwsi osadnicy, ziemie te należały do rdzennych mieszkańców, których życie zaburzyło pojawienie się w XIX wieku poszukiwaczy ogarniętych gorączką złota. I właśnie ten surowiec stał się preludium do odkrycia prawdziwego bogactwa tych ziem: węgla. Cottonwood Falls zawdzięcza mu swój rozkwit. Wszystko zapoczątkował John Bates, uchodzący za założyciela miasteczka, który w 1878 roku doszedł do porozumienia z Union Pacific Coal Company, dzięki czemu powstała pierwsza kopalnia, prowadząca swoją działalność przez kolejnych kilkadziesiąt lat. I choć od niej zaczęła się historia tego miejsca, to po zamknięciu jej przed II wojną światową, Cottonwood Falls nie zniknęło z mapy. Nie obyło się bez trudności, ale miasteczko przetrwało, a w latach siedemdziesiątych mogło powrócić do swoich korzeni za sprawą nowo otwartej kopalni – Welton Coal Mine – dostarczającej ponad pięćset miejsc pracy. Dzięki niej w Cottonwood Falls tchnięto drugie życie – stała się ona bijącym sercem tej małej społeczności.

Po drugiej stronie miasteczka, za linią kolejową i szutrowymi drogami, otwierają się ogromne przestrzenie rancz i farm. Ziemie te od dziesiątek lat są w rękach tych samych rodzin, które z pokolenia na pokolenie przekazują je sobie, dbając o każdy skrawek upraw i każde stado bydła. Farmerzy z Cottonwood Falls specjalizują się w uprawie pszenicy, roślin strączkowych, jęczmienia, owsa oraz buraków cukrowych, a także hodowli bydła i owiec.

Ale choć rolnictwo i górnictwo zdominowały tutejsze życie, wielu mieszkańców odnajduje zatrudnienie w innych miejscach. W Timbercreek Sawmill, gdzie miejscowi przerabiają leśne skarby na solidne deski, powietrze wypełniają szum pił i zapach świeżego drewna. W murach John Bates’ Middle and High School uczniowie uczą się nie tylko matematyki, lecz również szacunku do dzikiej przyrody, kształtując kolejne pokolenia mieszkańców tego zakątku. A tuż za zakrętem w pensjonacie Little Wind Hideout zespół, którego serca biją dla wszystkich gości, zapewnia schronienie szukającym wytchnienia pośród gór.

A Cottonwood Falls to idealna baza wypadowa dla turystów, którzy pragną zwiedzić okoliczne parki narodowe, takie jak Grand Teton czy Yellowstone. Wyprawy w te dzikie zakątki natury nie tylko dostarczają niezapomnianych wrażeń, ale i są bezpieczne dzięki lokalnym pogotowiom górskim. Najbliżej miasteczka swoją siedzibę ma zespół Fremont Mountain Rescue, w którego szeregi często wstępują mieszkańcy Cottonwood Falls, doskonale znający górskie tereny i poświęcający się ochronie turystów w potrzebie.

Niełatwą historią do opowiedzenia są zaś losy rdzennych mieszkańców, którzy zostali zmuszeni do opuszczenia swoich ziem i osiedlenia się w rezerwacie Wind River, gdzie odnajdując się w nowej rzeczywistości, postawili Wind River Hotel & Casino. Jest to ich hołd dla dziedzictwa, które przetrwało mimo burzliwej historii. W swoim przybytku, gdzie w każdym zakamarku kryją się opowieści, z gościnnym uśmiechem witają przybyszy, oferując im wyjątkowe połączenie luksusu i tradycji w sercu rezerwatu.
Zablokowany